Chyba jedyne które robimy z przyjemnością. Cel => uzupełnić braki w sprzęcie i odzieży motocyklowej. Warunek => zoptymalizować wydatki. Konkluzja ? niestety, „nasze podwórko” nie jest w ogóle konkurencyjne.
Także niech żyją zakupy online !
Poniżej opisujemy gdzie warto zajrzeć, by nie stracić fortuny.
Sklepy, o których piszemy, pewnie nikogo nie zaskoczą. Zaskoczeniem natomiast może być fakt, że zamawianie w nich niczym nie różni się od naszych polskich sklepów pod względem czasu realizacji i kosztów wysyłki, natomiast przebijają je ofertą oraz cenami.
– Pierwszy sklep to znany na całym świecie Amazon. My zazwyczaj korzystamy z brytyjskiego http://amazon.co.uk. Nie jest to oczywiście sklep motocyklowy, lecz jeśli szukasz kamery, gps’a, bielizny termoaktywnej czy nawet kurtki motocyklowej to warto sprawdzić ofertę Amazona. Dodatkowo dla wielu produktów dostępna jest opcja darmowej wysyłki dla zakupów powyżej 25 funtów. Przy tej opcji na przesyłkę czekamy zazwyczaj 2-4 dni.
– Druga propozycja to już typowy sklep motocyklowy – niemiecki Louis: http://louis.de. Strona jest również dostępna w anglojęzycznej wersji. Louis oprócz sprzedaży internetowej to również największa w Europie sieć sklepów stacjonarnych. Ich oferta jest ogromna – począwszy od ubrań i części motocyklowych aż po wszelkie akcesoria, elektronikę, a nawet sprzęt kempingowy. Koszt przesyłki do Polski to € 7,95 (około 30zł). Obsługa Klienta stoi na najwyższym poziomie. Paczkę otrzymamy po zaledwie 2-3 dniach. Dodatkowo możemy otrzymać bezpłatny katalog który ma ponad 1000 stron, a podając model naszego motocykla podczas składania zamówienia, sklep przyśle nam wykaz pasujących części. Warto również polować na sezonowe przeceny, które często sięgają nawet 50-60%! Wówczas możemy kupić produkty nawet trzykrotnie tańsze niż w polskich sklepach.
– Warto również zajrzeć na brytyjskiego eBay’a: http://eBay.co.uk, czyli tamtejszy odpowiednik naszego Allegro. Nie jest to typowy sklep, a portal aukcyjny, lecz często można tu znaleźć ciekawe oferty. Nie każdy sprzedawca, wystawiający tu swoje produkty oferuje wysyłkę do polski ale wielu z nich tak.
Szczerze mówiąc wolelibyśmy wspierać nasze rodzime sklepy ale przy tak dużych różnicach w cenach oraz bogactwie ofert sklepów zagranicznych – kalkulacja jest jednoznaczna…
Przykład? Buty motocyklowe damskie w polskim sklepie – 350 zł. Te same buty w niemieckim sklepie – 117 zł! i tyle w tym temacie.